środa, 21 listopada 2012

następna spódniczka:)

Teraz przedstawiam Wam następną spódniczkę:)  To efekt mojego romansu z maszyną;p 
Nie mogłam się powstrzymać gdy dorwałam ten materiał. Spódnica powstała z grubej tkaniny wełnianej + mały kawałek flauszu w kolorze miodu:) 










A tu już z podszewką :)


6 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie ci wyszła a czemu jedną kieszonkę wszyłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak właśnie miało być:) Uważam że nie zawsze muszą być dwie:)...

    OdpowiedzUsuń
  3. super spodnica...bardzo mi się podoba.... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A próbowałaś kiedyś robić stroje kąpielowe? Nie wiem w sumie czy można samemu.. ale mam pare fajnych pomysłów... bo to co w sklepach jest to ja w tym po prostu okropnie wyglądam :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Co prawda nigdy nie miałam okazji uszycia stroju kąpielowego ale myślę że dałoby radę;p

    OdpowiedzUsuń